
Jeśli macie ochotę na coś słodkiego ale nie wymagającego pieczenia, to może skusicie się na takie kuleczki a’la Rafaello? Nie są chrupiące jak oryginał, ale są bardzo kokosowe, słodkie i smaczne! Oczywiście są też o wiele zdrowsze – głównymi składnikami jest kasza jaglana (nie czuć jej tutaj zupełnie), uprażone wiórki kokosowe oraz mleko kokosowe. W środku znajduje się migdał, poniżej opiszę Wam jak obrać je w prostu sposób. Kto chętny spróbować? Jeszcze mi kilka zostało!
Składniki:
200g kaszy jaglanej
Ok. 2 szklanki wody
1 puszka mleka kokosowego (400g)
150-200g wiórków kokosowych
Ok. 4 łyżki słodzika – erytrytolu / cukru / syropu klonowego
1 łyżka cukru waniliowego (lub wanilii i wówczas więcej słodzika)
Ok. 3 łyżki mąki kokosowej (opcjonalnie)
Kilkanaście migdałów
Przygotowanie:
Kaszę jaglaną przepłukujemy naprzemian w zimnej i gorącej wodzie, żeby pozbyć się goryczy. Zalewamy wodą (tak aby przykryła kaszę) i zagotowujemy. 100g wiórek kokosowych prażymy na suchej patelni. Po chwili do kaszy dodajemy mleko kokosowe i uprażone wiórki kokosowe. Gotujemy na małym ogniu ok. 15 minut.
Migdały: zalewamy migdały wrzątkiem. Pozostawiamy na kilkanaście minut, po czym ręcznie obieramy skórki – powinny łatwo schodzić.
Ugotowaną i lekko przestudzoną kaszę blendujemy, dodając słodzik i cukier waniliowy. Gdyby masa była za rzadka, dodajemy mąkę kokosową. Gdy masa będzie chłodniejsza, formujemy z niej niewielkie kulki umieszczając migdał w środku każdej z nich a następnie obtaczamy w pozostałych wiórkach kokosowych. Możemy spożywać od razu lub wstawić do lodówki, gdzie zrobią się nieco twardsze.